Multicar M25 – mała ciężarówka do przewozu węgla

Multicar M25 - mikro ciężarówka do przewozu węgla
Multicar M25 – mikro ciężarówka do przewozu węgla

Wielu polaków pamięta małe ciężarówki, które woziły węgiel do kamienic z piecami kaflowymi bądź do niewielkich domków jednorodzinnych.

Produkowała je NRD-owska firma Multicar, umieszczona w mieście Waltershausen 500 km na zachód od Wrocławia. Firma istnieje do dziś i nadal produkuje niewielkie ciężarówki. Zarówno w przeszłości jak i obecnie Multicary występowały również w innych wersjach. Np. jako wywrotka, która bardzo często była (i jeszcze jest) wykorzystywana przez spółdzielnie mieszkaniowe do przewozu niewielkich ilości piasku czy kamienia.

Węglowym Multicarem przewieziemy 2.5 tony węgla. Na ówczesne standardy domów jednorodzinnych o powierzchni 100-200 m2 jest to stosunkowo mało. Kiedyś ta ilość była wystarczająca, ale domy miały po 50m2 i choć były gorzej ocieplone to ich mieszkańcy mieli dużo mniejsze wymagania dot. temperatury w zimie i ciepłej wody użytkowej.

Zaletami samochodu są niewielkie wymiary. Szerokość pojazdu oscyluje w okolicach 1,6m, czyli na poziomie produkowanego obecnie Fiata 500. Pojazdy wydaje się jeszcze węższy z uwagi na jego dużą wysokość.

Nie zawsze na prawo jazdy kat. B!

Mimo, że ciężarówka jest niewielkich rozmiarów, nie każdego Multicara można prowadzić na prawo jazdy kat. B. Choć wiele z nich ma w dowodzie DMC poniżej 3,5 tony to występują takie, które mają wpisane więcej. Choć te używane przez spółdzielnie mieszkaniowe zazwyczaj miały wpisane w dowodzie rejestracyjnym DMC 3480 kg.

Nowoczesny diesel w aucie z czasów NRD i PRL?

Multicary były wyposażone w silnik diesla z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Podczas gdy inne diesle z tej epoki posiadały pośredni wtrysk. Konstruktorzy od dawna wiedzieli, że bezpośredni wtrysk jest bardziej optymalny, nie do zaakceptowania była jednak niska kultura pracy, która w małej ciężarówce nie była przeszkodą.

Zużycie paliwa

Mimo niewielkich rozmiarów i masy oraz bezpośredniemu wtryskowi paliwa zużycie paliwa w tym małym samochodziku wcale nie jest niskie: średnio oscyluje w okolicach 10 litrów! Nie było ono niskie również w ówczesnych czasach gdyż niewiele więcej paliwa zużywał Żuk z silnikiem 2.4 diesel o mocy 70 koni.

8 comments on “Multicar M25 – mała ciężarówka do przewozu węgla

  1. „Kiedyś ta ilość była wystarczająca, ale domy miały po 50m2 i choć były gorzej ocieplone to ich mieszkańcy mieli dużo mniejsze wymagania dot. temperatury w zimie i ciepłej wody użytkowej.”

    Taaa kiedyś to się też pracowało. W ’78 pobudka o 5tej rano, ja na kopalnie, ojciec i matka pracowali na kolei. Żona w fabryce. Razem z dojazdem nie było nas w domu 12 godzin. Dzieci rano do szkoły a po szkole córka doiła krowy a syn zawsze jakaś robota przy domu czy było +3 czy -20.

    Dziś to ja jestem na emeryturze, rodzice na emeryturze, a dzieci przed komputerem. Przychodzi październik to trzeba grzać bo 19 stopni w domu im mało. A dawniej jak się miało 15 to już było „napalone”.

    • Całe moje 70-ci letnie zycie było związane z handlem i transportem węgla. Najpierw tak przed jak i po wojnie węgiel przywozili furmani, przy pomocy furmanek i koni. Od 1920 roku w Walterhausen siedzibie firmy produkowano wozy konne do początku lat 50atych kiedy to zrujnowana NRDowska gospodarka zaczęła sie podnosic z gruzów i zaczęto obok furmanek produkować małe wozidełka. Multicar to było i jest do dzus idealne auto do przewozu zwłaszcza węgla, bo ze względu na jego wymiary i rostwa kół mieści sie w dróżkach i bramach przewidzianych dla samochowpdow osobowych a dawniej furmanek. W pierwszej połowie lat 50-tych w Walterhausen zaczęto produkowaç wózek transportowy pod nazwą
      Multikar DK3, kierowany przechylania częścią podłogi. W prawo, naciskało sie silnie prawą stopą w lewo lewą. Wózek miał jednocylindrowy, wolnoobrotowy silnik diesla chłodzony woda w obiegu otwartym przez odparowanie o mocy około 5 KM i trzy biegi. Jeździł wolno maksymalnie około 10 km na godzinę (bieg człowieka) choc miał namalowany zminiatyruzoawańy znak ograniczenia do 6 km/ godz. Wózkiem łatwo było kierować człowiekowi ciężkiemu bo nacisk na platformę kierowania był większy. Wózek ten miał stosunkowo mała skrzynie ładunkową ale zaleta tego był fakt, ze po otwarciu burty więks\a częśc ładunku wypadała, a pozostałości łatwo mu było człowikowi z pomocą łopaty zrzucić.
      Następca Dk3 czyli Multicara M20 był od około 1955 roku DK4 znany juz jako typ M21. To pokrótce ulepszony DK3, miał mocniejszy nieco silnik około 7KM, obudowane do pasa stanowisko wozkowego i był juz produkowany jako wywrotka tylnozsypowa. Tak DK3 jak i DK4 miały ładowność nieco ponad tonę, ale wózkowi o większej wadze ciała (chodziło o możliwość kierowania) ładowali nawet po 2 tony.p i dalej otwarte na warunki atmosferyczne stanowisko wozkowego.
      Potem nowość Multicar M22 zaczęto produkować około 1960 roku. To juz inny, dwucylindrowy silnik, o mocy około 15 KM, chłodzony powietrzem i zamknięte, siedzące stanowisko kierowcy z tradycyjna kierownica w kształcie koła. Dopuszczalna masa tego wozidła była 2 tony, ale ! Osiągał prędkość do chyba 20 km/ godz. W śladach węglowych w całej Polsce był używany w zasadzie jako wywrotka. Transportowano nim nawet 2 ton węgla. Kabina była oczywiscie nieogrzewane jak wiekszość pojazdów ciężarowych w tym czasie, ale w zimie mozna było po wymontowaniu przegrody od silnika uzyskiwać ciepło z komory silnikowej.
      Multicar M 24 to nowość wprowadzona po nieudanym prototypie M23. Miał DMC 3 tony, 4-Ro cylindrowy silnik Diesla i moc powyzej 40km i juz 4 biegi. Skrzynie w tych pojazdach były tez produkowane jako wywrotki juz trójstronne i po podniesieniu burt, ładowano na to wozidło nawet ponad 3 tony i potrafiło to osiągnac prędkość około 40 km/ godz, gorzej było z hamowaniem, ale ruch był wtenczas niewielki i nie było agresji z zajeżdżaniem drogi i hamowaniem osobowymi autami.
      Pod koniec lat 70-tych zmodernizowano Multicara pod nazwa M25, z szeregotypami do M2510 i wiele innych o DMC 3,5 tony. Osiągały prędkość do 50 km/ godz, miały mocniejsze hamulce potrafiące zatrzymać zaladowany nawet 4- ma tonami węgla wózek. Były produkowane jako standardowe skrzynie ciężarowe, wywrotki tylnozsypwe i trójstronne, były produkowane jako pojazdy komunalne z dużą stosunkowo gamą wyposażenia. Wtenczas tez zaczęto produkować pierwsze Multicary z napędem na. 4 koła. Pod koniec lat 80atych zaczęto montować w nich silniki VW o pojemności 1,9 litra i większej mocy.
      W 1992 roku po zjednoczeniu Niemiec fabryka Multicar w Walterhausen została wchłonięta przez firmę HAKO,
      Od tej pory produkowano wózki transportowe, ale osiągające juz normalna w ruchu prędkość do 90 km/ godz przy pomocy silnika VW o mocy 90 KM i potem Iveco o mocy ponad 100 KM z dosc dużym momentem obrotowym i 5-ci biegową skrzynia ładunkową. Auto uzyskało dobre tarczowo bębnowe, a potem tarczowe hamulce, w niektórych typach ceramiczne sprzęgła ze względu na częste jego używanie aby osiągnąć wieksza niezawodność.
      Multicary przez prawie cała powojenna historie polskiej gospodarki transportowały głownie węgiel.
      Dzis w Walterhausen w dawnej siedzibie pracuje mniej ludzi, ale produkują kilka typów małych samochodów ciężarowych i samojezdnych urządzeń komunalnych. Polecam ich stronę internerptowa chyba Hako.com

Skomentuj Leon Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

÷ trzy = jeden