Na przełomie końcówki lat 90-tych i XXI wieku żaden zachodnich producentów specjalizujących się w produkcji samochodów tylko napędowych nie odważył się sprzedawać żadnego liftbacka ani hatchbacka, a szczególnie klasy średniej. Produkowano tylko jeden taki samochód: Polonez, który u nas był substytutem auta klasy średniej. Ówcześnie sprzedaż Mercedesa klasy E bądź BMW serii 5 w którym po otwarciu klapy bagażnika widać głowy pasażerów siedzących na tylnej kanapie byłaby czymś równie dziwacznym jak obecnie przednionapędowe BMW serii 7 (na szczęście jeszcze nie produkowane). Czytaj dalej BMW serii 5 jak Polonez
Najnowsze komentarze