Na kursie kategorii AM, A1, A2 czy A uczą, że należy zawsze podpierać się lewą nogą, by była możliwość w każdej chwili naciśnięcia hamulca nożnego. Co na to motocykliści?
Wielu motocyklistów woli podpierać się prawą nogą, by mieć możliwość zmiany biegów. Nie zawsze przecież podczas hamowania udaje się zredukować biegi do „1”.
Gdy skręcamy
Gdy ruszając jednocześnie skręcamy w prawo, powinniśmy się podpierać prawą nogą. Gdy skręcamy w lewo, lewą nogą Nie można przecież pochylać motocykla w przeciwną stronę do strony w którą skręcamy!
Gdy ruszamy pod górę powinniśmy podpierać się lewą nogą
Ruszanie pod górę jest znacznie bardziej bezpieczne jeśli używamy do niego tylnego a nie przedniego hamulca.
Zintegrowany system hamulcowy – lewa czy prawa nie ma znaczenia
Usiłowanie podpierania się prawą nogą nie ma sensu w motocyklach, które posiadają zintegrowany system hamulcowy. Przecież wtedy nawet naciśnięcie ręcznego hamulca powoduje działanie przedniego i tylnego hamulca.
W skuterze, bez znaczenia
Skuter to także motocykl, ale znakomita większość ma przekładnie CVT ze sprzęgłem odśrodkowym. Nie zmieniamy tam biegów ani nie operujemy sprzęgłem. Hamulce natomiast są przy kierownicy, dokładnie tak jak w rowerze. W tym przypadku to którą nogą się podpieramy nie ma znaczenia. Jest to jednej z powodów dla których jazda na skuterze jest łatwiejsza niż na „prawdziwym motocyklu”.