Istnieje wielu zagorzałych zwolenników silników benzynowych. Główną ich zaletą jest cicha praca (brak klekotu diesla) oraz wyższa moc jednostkowa z jednego litra.
Ten ostatni argument dotyczy oczywiście silników o podobnej konstrukcji. Nie możemy porównywać benzynowego silnika wolnossącego (bez turbodoładowania) z silnikiem diesla turbodoładowanym.
Typowa moc [KM / litr] | |
Benzyna wolnossąca |
70 |
Benzyna turbodoładowana |
100 |
Diesel wolnossący |
35 |
Diesel turbodoładowany |
70 |
Jak widać przeciętny silnik benzynowy osiąga większą moc jednostką niż porównywalny silnik benzynowy. Turbodoładowane silniki diesla mogą co najwyżej dorównać silnikom benzynowym bez turbo.
No nie wiem czy taki lepszy. Mialem Renault Megane, silnik 1.8 spalanie średnie 8,5 litra a koni 116. Teraz Octavia III 2.0 TDI, średnie spalanie 5,5 litra a koni 180 po chipie a uczucie jakby miała ponad 200 w stosunku do modelu benzynowego (wiem co mówię, jeździłem 1.8 TSI (180 KM) i była mułowata w porównaniu do mojej 2.0 TDI).
To diesel jest lepszy niż benzyna. Weźmy sobie dwa takie same samochody z nowoczesnym dieslem i nowoczesną benzyną:
Altea XL 1.2 TSI oraz 1.6 TDI, obydwa 105 KM, benzyna pali 5.7 litra a diesel 4.5 (dane techniczne). Różnica 27 %. Dla mnie nie bez znaczenia. To jest oszczędność 6500 zł na 100000 km.
Sprawdziłem celowo dane techniczne tych aut, i faktycznie spalanie diesla jest mniejsze ale on ma 12.4 do setki a benzyna 11.3. Sekunda to bardzo duża różnica. Wychodzi na to że nowe benzyniaki TSI są bardziej elastyczne niż diesle TDI!
ale diesel ma więcej Nm, które służą pracy pod obciążeniem typu ładunki,
mechanizmy napędowe, trudne warunki atmosferyczne/terenowe.
diesel nigdy nie będzie tak cichy, elastyczny(przełożenia skrzyni biegów) i szybki jak benzyna( przeciążenie silnika i huk przy dużych prędkościach, zwiększenie zużycia paliwa)
proszę o oklaski
Zły argument. Silnik parowy w parowozie ma więcej Nm niż diesel. Dlaczego jednak diesel uciągnie więcej wagonów węgla niż parowy???
Bo liczy się moment na kołach a nie gdzieś tam w środku silnika. Ten moment na wale nie jest do niczego potrzebny…
Biorąc pod uwagę skrajne przypadki ekonomiczne to do benzyny możemy założyć gaz LPG, CNG, przerobić na holzgaz. A do diesla? Możemy lać tylko bardzo drogi olej roślinny i to nie do takiego Common Rail bo wtrysk się zatkają.
Niedługo będzie biodiesel z zawartościa 50% oleju roslinnego i common rail będa na nim jezdzic wczesniej czy pozniej. Teraz jest 20%.