Elektryfikacja motoryzacji trwa

Co jakiś czas wszyscy fascynaci czterech kółek zadają sobie pytanie: czy samochody elektryczne mają sens? Analizując wszystkie za i przeciw dochodzimy do wniosku: akumulatory są zbyt drogie. W międzyczasie następuje spadek cen ogniw litowo-jonowych i powracamy do tego samego pytania…

Tak czy inaczej, analizując technikę współczesnych samochodów nie trudno odnieść wrażenie, że elektryfikacja motoryzacji już trwa. Dlaczego?

Elektryczne wspomaganie kierownicy

Kiedyś wspomaganie kierownicy było tylko hydrauliczne, nawet zaawansowane układy wspomagania o zmiennej sile działania bazowały na układach hydraulicznych (np. w BMW E39). Dziś prawie wszystkie samochody mają już elektryczne wspomaganie kierownicy.

Elektryczne zawieszenia

Kiedyś zawieszenia pneumatyczne czy hydropneumatyczne posiadały pompy napędzane przez silnik spalinowy. Dziś już wszystkie tego typu rozwiązania bazują na pompach napędzanych przez silniki elektryczne. Co więcej – aktywne zawieszenia, np. w Audi odzyskują część energii z tłumienia.

Elektryczne kompresory klimatyzacji

W hybrydach jak Toyota Prius III klimatyzacja działa również podczas jazdy na silniku elektrycznym. Ponieważ zamiast kompresora napędzanego paskiem klinowym zastosowano tam elektryczny kompresor klimatyzacji.

Elektryczne pompy wody

W nowoczesnych silnikach spalinowych również pompy wody są elektryczne. Co prawda silniki elektryczne nie wymagają aż tak dużego chłodzenia jak ich spalinowe odpowiedniki (ponieważ posiadają wyższą sprawność) również i w tym aspekcie następuje wyraźna elektryfikacja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewięćdziesiąt dziewięć − dziewięćdziesiąt jeden =