Generalnie podczas jazdy samochodem z „automatem” należy używać jednej nogi. I praktycznie nigdy nie wciskamy gazu i hamulca jednocześnie. Zaraz, zaraz praktycznie?
Dynamiczne ruszenie automatem
Jeśli chcemy dynamicznie ruszyć automatem, np. w celu sprawdzenia przyśpieszenia od zera do 100 km/h to warto na chwilę przytrzymać hamulec by po chwili wystrzelić do przodu. Z podobną sytuacją mamy do czynienia podczas włączania się do ruchu. Widzą, że zaraz będzie wolne miejsce możemy dodać lekko gazu trzymając wciśnięty hamulec by „wystrzelić jak w manualu” do przodu gdy będzie wolne miejsce. Taki sposób działania ma szczególne uzasadnienie w przypadku aut turbodoładowanych. Samochody te blisko biegu jałowego rozwijają skromną część swojego maksymalnego momentu obrotowego.
Niewolno trzymać hamulca i gazu w automacie!
Niewolno stać na świetle i wiele sekund trzymać wciśniętego hamulca i gazu jednocześnie! To może prowadzić do przegrzania skrzyni! Czym innym jest dwu-trzy sekundowe zwiększenie obrotów silnika przed startem a czymś innym utrzymywanie silnika na zwiększonych obrotach.